12/31/2009

przegląd prasy 1

Później będzie o Wigilii, teraz o tym,czego dowiedziałam się z Twojego Stylu :)

- "W Belgii komiks ma rangę sztuki i jest narodowym specjałem na równi z czekoladkami, koronkami i piwem. Tej narodowości są m.in. Smurfy (rys. Pejo) i Lucky Luck. Z okazji 50-lecia Smurfów Muzeum Komiksu przy Rue des Sables, przygotowało kilkadziesiąt wystaw - od mangi po Żwirka i Muchomorka."
- www.ilovepatches.de coś dla miłośników naprasowanek, szczerze mówiąc jeszcze nie sprawdzałam tej strony
- Pipilotti Rist "Elixir" w Muzeum Sztuki Współczesnej (Helsinki)
- Zbigniew Libera w Zachęcie !
-"12% normy..." w Galeria Design BWA (Wrocław)
- po co wyrzucać stare meble skoro można je przerobić?: Reestore , bracia Campana , 5,5 Designers
- Umberto Eco "Szaleństwo katalogowania"
- Jacek Dehnel "Fotoplastikon"
- designerskie kawiarnie w muzeach : 1. Muzeum Sztuki Współczesnej w Antwerpii (MuHKA)  www.muhka.be 2.CSW w Toruniu www.csw.torun.pl 3. Klubokawiarnia PRESSO w Cieszynie www.zamekcieszyn.pl 4. Muzeum Regionalne w Stalowej Woli www.muzeum.stalowawola.pl



http://www.zeberka.pl/art.php?id=6853
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6815
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6745
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6525
http://www.zeberka.pl/art.php?id=1400
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6064
http://www.zeberka.pl/art.php?id=5778
http://www.zeberka.pl/art.php?id=4615
http://www.zeberka.pl/art.php?id=3516
http://www.zeberka.pl/art.php?id=2868
http://www.zeberka.pl/art.php?id=2661
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6836
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6755
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6647 jak 30 lat temu <33
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6097
http://www.zeberka.pl/art.php?id=5912
http://www.zeberka.pl/art.php?id=5724
http://www.zeberka.pl/art.php?id=5453

12/20/2009

Świąteczna lista przebojów

Alternatywa, jak i dodatek do tego co leci w radiu (te radiowe też kocham,więc również się tu później znajdą). Metalowe ( no i rockowe ) piosenki świąteczne.Miłego słuchania ;] \m/







 


 

a tutaj reszta,którą mam nadzieję,że niedługo zdobędę :)

http://www.eniaksolution.com/alex/ 

12/19/2009

jesus i takie tam

Kontynuacja mojej akcji propagandowej wobec kościoła;p o ile w ogóle taka ma miejsce. Pastor Glenn Cardy zamówił sobie to,a nawet całą serię billboardów,dla swojego kościoła St-Matthhew-in-the-city. Chciał skłonić wiernych do jakiejś szerszej dyskusji apropos poczęcia Jezusa, zgadnijcie czy mu się udało. (Nie,bo ludzie są pojebani i się na niego obrazili;p)

A teraz coś kiepskiego. Oto beznadziejne zdjęcia firmy YES (biżuteria,jeżeli się nie domyślicie bądź też nie wiecie) stylizowana na bajki.
brzydkie kaczątko


czerwony kapturek

kopciuszek
 królowa śniegu

A na koniec coś znów poświęconego religii. Tym razem w wersji LGTB. Może nie jest to cudo, ale coś żeby...na pewno inaczej spojrzeć na to środowisko:) Jest to kalendarz stworzony przez Cogam, rodem z Hiszpanii.




No dobra, teraz NA KONIEC nie wiem w sumie czyje to jest ani dlaczego, ale chyba też Cogam, nowa wersja Ostatniej Wieczerzy;d Całkiem niezła;d

12/14/2009

Vouge



dziękuję Z. za cierpliwość:) Jestem szczęśliwa:)

12/11/2009

+ size

Nie chce mi się tu nic na razie wstawiać, zatem w hołdzie księdzu kilka niepoprawnych zdjęć mody. A pod tym jeszcze kilka ładnych fotek modelek size plus ( Johanma Dray i Crystal Renn ) . Nie żebym popierała taki rozmiar kobiecego ciała,niemniej zdjęcia są piękne. Delektujcie się.

12/10/2009

Analiza obrazu part 1


 
             Analizowany przeze mnie obraz to fresk Giotta di Bondone pt.: ,,Spotkanie Joachima i Anny w Złotej Bramie” pochodzący z 1302-1304 r., znajdujący się w kaplicy Scrovegnich w Padwie. Umieszczona w kwadracie wielofiguralna kompozycja to scena z życia tytułowych bohaterów – rodziców Maryi.
             Jest to kompozycja otwarta, w której przeważają kierunki horyzontalne z elementami dynamicznymi. Autor, zastosował perspektywę intuicyjną, ma również problem z określeniem kadru – plany nie są tu mocno wyodrębnione, a dodatkowo postacie, mimo iż anatomicznie poprawne, są nieludzko duże w porównaniu do wielkości bramy. Ze względu na ilość postaci możemy zauważyć, że jest to przedstawienie wielofiguralne. Masywna Złota Brama z dwiema niskimi wieżami wypełnia prawie całą płaszczyznę obrazu. Jej forma jest dosyć prosta, tworzy więc harmonijne obramowanie postaci. Umiejscowienie podrzędnych postaci w bramie oraz nieco nienaturalne obniżenie horyzontu (należy również zwrócić uwagę na to,że Giotto odszedł od uwielbianego w gotyku złotego tła) pozwala skupić się na głównym temacie obrazu – spotkaniu narzeczonych.
                Światłocień u Giotta jest jednorodny i konsekwentny. Padające światło jest zimne, a jego wzajemne rozłożenie i niebywała obserwacja daje poczucie, że bohaterowie obrazu to konkretne osoby. Nie potrzeba tu dodatkowego podkreślania go fakturą czy pędzlem. Jego źródło jest trudne do określenia, możemy przyjąć, że padało głównie z prawej strony, aczkolwiek widoczne jest też, choć w mniejszym natężeniu, dodatkowe oświetlenie. Generalnym założeniem jest tutaj dążenie do osiągnięcia efektu światła naturalnego.
 Malarz posłużył się szeroką gamą barwną czyli obejmującą barwy zarówno ciepłe jak i zimne.

[Kolorystyka: szeroka gama barwna, barwy dźwięczne, dominanta kolorystyczna – niebieska (niebo) biała (mur), repetycja barwna – szata Joachim i jednej z kobiet z radującego się tłumu; wydaje mi się ze plamy barwne są zróżnicowane, jest to zaznaczone bardzo delikatne, ale jednak im dalej tym ciemniej]

               Giotto stara się tak operować linią, by jego postacie odcinały się od tła, sprawiały wrażenie rzeczywistych osób, gotowych stanąć przed nami. Ich proporcje, jak już wyżej wspomniałam są prawidłowe, i choć nie jest mistrzem perspektywy to przynajmniej próbuje dopasować je relatywnie do tła i architektury. Zaznacza fakturę brył, tak by uzyskać wrażenie trójwymiarowości. Artysta sprawnie zakomponował cały obraz, tym samym nasza uwaga skupia się na głównym temacie – spotkaniu Joachima i Anny. Jest to wyjątkowy obraz nie tylko za sprawą jego kunsztu, ale właśnie za sprawą motywu i wnikliwej obserwacji malarza. Przedstawił bowiem po raz pierwszy miłość i to osób świętych, do siebie – należy także zwrócić uwagę na dużą czułość jaką okazują sobie narzeczeni, pochyleni ku sobie, gładzący się po twarzach i całujący. Towarzysząca im grupa gestami oraz uśmiechamy wyrażają swoją radość w związku ze spełnieniem się obietnicy Anioła, która mówiła o tym, że Bóg obdarzy ich dzieckiem. Niepokój budzi tu jednak czarna postać, staruszka, kóry symbolizuje prawdopodobnie późniejsze losy z życia córki kochanków, a dokładniej to, iż jej syn zostanie ukrzyżowany. Świadczy to o umiejętności przedstawiania ludzkich nastrojów i uczuć przez Giotta.
              Podsumowując w obrazie mocno widoczne są pewne nieprawidłowości związane np. z perspektywą, Giotto jednak zajął szczególne miejsce w historii sztuki. Można śmiało powiedzieć, że wyprzedzał swoje czasy, był swego rodzaju prekursorem nowych metod.Wniósł do ówczesnego malarstwa wiele innowacji. Zrezygnował ze złotego tła, wprowadzał trójwymiarowość, studiował emocje postaci, dążył do realizmu. W czasach, w których tworzył został doceniony, lecz reformy jakie zaproponował inni malarze wdrążyli w życie dopiero 100 lat później.

Tak...

W sumie to chciałam napisać wczoraj komplementarną optymistyczną notkę,ale mi nie wyszło;d I poświęciłam cały swój czas na naukę matematyki *organy c.d.* .
Póki co zasypię was różnymi ciekawymi artystycznymi rzeczami,bo właśnie mam przerwę podczas reklamy. Co prawda boję się,że znowu NIC (jak zwykle na tych zajęciach) nie zrobię,a za tydzień koniec semestru...